Psychologia tłumu

Hej :) Dzisiejszy post będzie poświęcony psychologii tłumu, która polega na krótkotrwałym zgromadzeniu jednostek oraz występuje jako synonim społeczeństwa masowego. 

Post ma na celu przedstawienie psychologii tłumu oraz świadomość, że nie warto podążać za innymi, mieć swoje cele i być zdanym na siebie - nie na grupę ludzi, która nic nie wniesie do Twojego życia. Życie masz tylko jedno i warto je wykorzystać na 100% nie zważając na innych oraz wybrać właściwą drogę i nią podążać. Podążając za stadem nie dojdziesz do niczego sam, zdecydowanie  lepszym rozwiązaniem jest wybór własnego stylu oraz dążenie do tego.


Tak zwanym ''ojcem psychologii tłumu''  jest Francuz, socjolog i psycholog Gustav Le Bon. Gustav dokonał psychologicznej analizy zachowania tłumu ludzkiego, którą ujął w książce pt. ''Psychologie des foules (Psychologia tłumu)'' w 1895 roku.


Prostymi słowami, psychologia tłumu polega na grupie ludzi, która w towarzystwie zachowuje się całkiem inaczej niż w samotności i całkiem inaczej patrzy na problemy, niż w owym tłumie.


Gustav Le Bon wymienił kilka czynników charakteryzujących zachowania tak zwanych ''jednostek tworzących tłum''. Jednym z nich jest nietolerancyjność. Tłum widzi tylko własne poglądy, nie zważając na inne opinie, a  ludzi z własnymi poglądami są w stanie zniszczyć. Jednym z wymienionych jest także poczucie bezkarności i niezwyciężoności. Tłum uważa, że mogą wszystko i nie boją się kary za przestępstwa, których dokonują. Jest też zanik świadomości swojego 'Ja'. Polega on na tym, że jednostka nieświadomie upodabnia się do innych, przez co traci swoją oryginalność, wtapia się w tłum i staje się anonimowa.


''O.S.T.R. & Hades - Psychologia tłumu''  https://www.youtube.com/watch?v=H3xh6Fob3cU

''Podążasz za grupą, pomyśl kim dla nich jesteś''
Podążając za grupą, stajesz się częścią nich, przez co, tak jak wspomniał Gustav, tracisz swoją oryginalność i po czasie jesteś jednym z Nich. Zafascynowany ich zachowaniem nie widzisz niektórych rzeczy, oni traktują Cię jak własną zabawkę, jesteś ich popychadłem oraz zaczynają gardzić Twoją osobą.

Idąc za tłumem zaniedbujesz pewne ważne sprawy w Twoim życiu, a wszystko dzieje się przez grupę ludzi z którymi przebywasz widząc same plusy. 

''Ten kto podąża za tłumem, zazwyczaj nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto podąża samotnie, ma szansę znaleźć się tam, gdzie nikt jeszcze nie był.'' - Albert Einstein 

Tymi pięknymi słowami kończę dzisiejszą notkę :) Do następnego! :*

Szkoła. Problemy z rówieśnikami?

Cześć!
Nie radzisz sobie z otoczeniem? Sądzisz, że nie jesteś akceptowany?

W większości szkół gimnazjalnych, ale i ponad gimnazjalnych, jest podział na tych ''lepszych, fajnych'' i tych ''gorszych, nielubianych''. Oczywiście czegoś takiego nie ma! Jest to tylko wymysł osób, których celem jest bycie w centrum uwagi i bycie wywyższonym. Takie osoby zdobywają popularność zazwyczaj poprzez zwracanie na siebie uwagi, poniżanie innych oraz robienie z siebie kogoś lepszego. 

Dzisiejsza notka będzie o radzeniu sobie, wierze w siebie oraz akceptacji swojej osoby.

Większość osób, które czują się jako te ''gorsze'', zazwyczaj boją się po jakimś czasie chodzić do szkoły, rozmawiać z ludźmi, co po dłuższym czasie prowadzi do kompleksów, co gorsza, zaburzeń psychicznych! Zaczynają się wizyty u psychologa, samookaleczanie i nienawiść otoczenia. W szkole nie wzbudzają zainteresowania, rówieśnicy nie interesują się stanem zdrowia, brakiem obecności w szkole tej osoby.

Pierwszym krokiem do sukcesu jest akceptowanie siebie. 
Jeśli nie podoba Ci się Twój wygląd, Twój charakter co możesz zrobić?  Najważniejsza jest wiara w siebie, jedynie to możesz zrobić sam. Trening czyni mistrza, jeśli chcesz zmienić swój charakter, musisz pracować nad swoimi wadami, ale także wzmacniać swoje zalety. Zmiana swojego wyglądu jest o wiele łatwiejsza, tym bardziej, że żyjemy w czasach, gdzie w internecie znajdziesz wszystko i nie tak ciężko z czymkolwiek się uporać. Wiara w siebie to też odwaga, dzięki której wiesz do czego jesteś zdolny i co potrafisz zrobić. Reszta to już bułka z masłem! 

Wizyty u psychologa też pomagają.
Duża liczba młodzieży nie sięga po radę psychologa, ponieważ uważa, że ''nie jest psychiczny i nie będzie tam chodził''.
Nie można mylić pojęcia Psycholog i Psychiatra. Ten drugi terapeuta leczy osoby z poważnymi zaburzeniami psychicznymi, którym bardzo niewiele może pomóc. Zatem psycholog pomaga ludziom, którzy mają problem i zapobiega doprowadzenia do wizyty u psychiatry. Jeśli nie możesz uporać się z problemem, wystarczy znaleźć w Twoim mieście dobrego psychologa, lub po prostu udać się do pedagoga szkolnego :) Dobrym rozwiązaniem jest też rozmowa z kimś bliskim, mamą, babcią, czy też przyjaciółką/przyjacielem. 

Jeśli potrzebujesz porady, możesz także napisać do mnie. Jesteś anonimową osobą, także jeśli boisz się zaufać to pamiętaj, że nie wiem kim jesteś. 

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. – Mark Twain

Początek..

Cześć :) 

To mój pierwszy post, także przedstawię się i napiszę na czym polega mój blog i co ma na celu :)

Mam na imię Martyna, za rok kończę gimnazjum i wybrałam szkołę z profilem psychologiczno-pedagogicznym dlatego też wybrałam taką, a nie inną tematykę bloga. Będą się pojawiały posty przede wszystkim o motywacji, wierze w siebie ale także o kompleksach i tym podobne :) Jest to mój pierwszy blog i mam nadzieję, że dzięki ciekawym postom będzie z czasem coraz więcej wyświetleń, bo piszę to dla ludzi, nie dla siebie. 

Blog ma na celu przede wszystkim zmianę światopoglądu, ponieważ żyjemy w XXI wieku i coraz więcej, przede wszystkim nastolatków, popada głównie w depresję oraz inne zaburzenia psychiczne ze względu na ludzi, którymi się otaczamy. Posty w żadnym wypadku nie będą nikogo krytykować, a wręcz przeciwnie - postaram się jak najbardziej dać im wsparcie w postaci postów oraz pokazać, że warto jest walczyć, a wiara w siebie jest najważniejsza. Wiem o czym mówię, ponieważ przez pewien czas sama miałam tego typu problemy, ale na szczęście wyszłam z tego szybko i zaczęłam inaczej patrzeć na świat :)

Do następnego! ♥